Do czterech razy sztuka? |
![]() |
Już trzech ekspertów negatywnie zaopiniowało wielką inwestycję, jaką ma być rewitalizacja. Ale jeszcze nie wszystko stracone... Kolejną deską ratunku ma być opinia niezależnej kancelarii prawnej, o jaką poprosił urząd marszałkowski, który rozdziela unijne pieniądze. - Czepiam się tego, jak ostatniej nadziei. Jeśli i ta opinia będzie na „nie”, to może polec cała nasza rewitalizacja – mówi burmistrz. A jeżeli taki będzie rozwój wypadków? - Jest pewien wariant rezerwowy, ale to potrwałoby rok i kosztowało około 100 tys. zł. O szczegółach na razie nie będę mówił – odpowiada J. Sauter. - Na pewno do końca będziemy walczyć o te pieniądze – zaznacza. Tygodnik Krąg
|