Nie ma lepszej metody, żeby ściągnąć ludzi na jakąś imprezę w sobotę, jak poprzez dzieci. Już dawno nie widziałem takich tłumów na bytomskim stadionie – mówi o sobotnim gminnym Dniu Dziecka burmistrz Jacek Sauter

W sobotę na bytomskim stadionie było gorąco nie tylko ze względu na zacięte zmagania strażaków, ale od godz. 15.00 zrobiło się także tłoczno ze względu na gminny Dzień Dziecka, którego organizatorami byli bytomski urząd i Rada Miejska. 
Wśród atrakcji m.in.: bezpłatna, duża dmuchana zjeżdżalnia, słodkie upominki i nagrody, interesujące tory przeszkód, malowanie twarzy, gry i zabawy sprawnościowe. Ale największą furorę zrobiły postaci prosto z Disneylandu, z którymi chętnie fotografowały się dzieci. 
Największa atrakcją muzyczną dla dzieci był koncert Wojtka Olejarza, młodego muzyka reggae, który rozkołysał dzieci zanim poszły spać. 
Z tego, jak wypadła sobotnia impreza, cieszy się Jacek Sauter, burmistrz Bytomia Odrz. - Nie ma lepszej metody, żeby ściągnąć ludzi na imprezę w sobotę, jak poprzez dzieci. Już dawno nie widziałem takich tłumów na bytomskim stadionie – mówi o sobotnim gminnym Dniu Dziecka burmistrz Jacek Sauter. 
Łącznie w imprezie z okazji Dnia Dziecka wzięło udział ok. 400 dzieci, które zostały obdarowane kartą uczestnictwa obligującą do wzięcia udział w pięciu konkurencjach sportowo-rekreacyjnych. Każde dziecko po ich zaliczeniu zostało obdarowane słodyczami i piłką. - Cieszy fakt, że dopisała pogoda, a widok dzieci z dziadkami, rodzicami w ciągu dnia, który jest trochę takim „gospodarczym” dniem, w którym toczą się różne prace w ogródkach, był naprawdę super widokiem, że te rodziny mogły ze sobą spędzić czas – podsumowuje imprezę J. Sauter. 
Mariusz Pojnar

Tygodnik Krąg