Reklama
Rozmawiali z Hansem |
![]() |
![]() |
![]() |
Promocja książki Hansa Joahima Breske „Z Hansem nie rozmawiam. Moje dzieciństwo na Śląsku przed i po 1945 roku” zgromadziła tłumy. Książka „Z Hansem nie rozmawiam. Moje dzieciństwo na Śląsku przed i po 1945 roku” Hansa Joahima Breske wzbudziła ogromne zainteresowanie czytelników, którzy przyszli biblioteki w Bytomiu Odrzańskim. W piątek 25 listopada na jej pierwszą promocję przyjechali ludzie z Kurowa Wielkiego, Gostynia, Dalkowa, Brzegu Głogowskiego, Gaworzyc, Kromolina, Głogowa i Szprotawy. Książka, to wspomnienia o wujku, ks. Bernardzie Brzeskim, który po wojnie został w Kurowie Wielkim i tam doczekał 65-lecia kapłaństwa. W pamięci okolicznych mieszkańców pozostawił niezatarty ślad jako bardzo ciepło wspominany „niemiecki ksiądz”. Bohaterem piątkowego wieczoru stał się nieżyjący od 32 lat ks. Bernard Brzeski.
– Zastanawiam się, jak dobrym trzeba być człowiekiem, by na hasło ksiądz Brzeski tylu ludzi zjawiło się i przez 3 godziny wspominało wspaniałego duchownego, Niemca – przyznaje Janina Czechanowska, dyrektor biblioteki. Kontakt z H. J. Breske nawiązał Ryszard Szczygieł, który ściągnął go do Polski, pomógł wydać książkę i zachęcił promocji. Spotkanie wzbogacone było wystawą starych widokówek ze zbiorów Zofii i Ryszarda Szczygłów oraz współczesnej fotografii Kurowa Wielkiego i okolic Wojciecha Kowalskiego. Pełna wystawa z wernisażem zapowiedziana jest pod koniec stycznia.
Kamila Sietnik
Tygodnik Krąg
|
Ostatnie komentarze
- Zakończenie projektu modelarsk...
Hej. Strona co jakiś czas nie działa, dlaczego ? - Moja filozofia jest wszystkim ...
NARESZCIE KTOŚ POROSZYŁ temat człowieka od spraw n... - WIOSENNY SPŁYW KAJAKOWY
A w jakim terminie ten spływ? - O „Agatce” usłyszała cała Pols...
Brawo za wytrwałość i determinację dla tej pani w ... - Maria Perlak z Krzyżem Wolnośc...
I Komisarzem niestety też była.