ORZEŁ MIĘDZYRZECZ - ODRA BYTOM ODRZ. 4:0 (3:0)
Lider tabeli w swoim pierwszym wiosennym meczu nie pokazal nic nadzwyczajnego. Nie znaczy to iż nie wygrał zasłużenie. Przy odrobinie szczęścia Odra mogła pokusić się o sprawienie dzisiaj niespodzianki. Kolejny jednak raz sprawdziło się powiedzenie, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i do domu wróciliśmy nawet bez zdobytej bramki. Spory wpływ na wynik miała też sytuacja kadrowa naszej drużyny. Z powodu kontuzji i kartek na boisku zabrakło min. Czernego, Woźnicy, Żmudzińskiego.
A tak padały bramki w:
15 min 1:0. Akcja gospodarzy prawą stroną boiska, wycofanie piłki na 18 metr przed bramką i Szałas lewą nogą zdobywa prowadzenie. 35 mn 2:0. Ponownie Szałas uderza na bramkę Oborskiego, po drodze piłkę odbija jeszcze Nowakowski i kieruje ją do własnej bramki. 40 min 3:0. Strzał Szczurka i piłka przelatując pomiędzy nogami Oborskiego ląduje w siatce. 88 min. 4:0. Szałas zdobywa swoją drugą bramkę po uderzeniu z dziewiętnastu metrów, futbolówka wpada do bramki tuż przy słupku.
Skład Odry:
OBORSKI, NOWAKOWSKI, WAWRÓW(75"Konsewicz), BOROWIECKI, SKRĘŻYNA, PIWECKI, SERAFIN, DRAJCZYK (82"Rogowicz) POJNAR, WINIARSKI, WOŁKOWSKI.
Żółte kartki: Winiarski, Serafin.
Za tydzień naszą drużynę czeka kolejne trudne spotkanie. Tym razem na własnym terenie Odra podejmować bd vice lidera tabeli Spójnie Ośno Lubuskie.
Zapraszam juz dzis wszystkich na mecz który odbędzie się w Wielka Sobote.
|